środa, 24 stycznia 2018

Wytrawne muffiny z suszonymi pomidorami i serem mozzarella.

Przyzwyczailiśmy się do muffinek na słodko. 
A ja lubię wszystko co jest wytrawne. 
Więc dzisiaj proponuję Wam muffinki z suszonymi pomidorami, ziołami i serem mozzarella. 

Składniki:

  • 2 szklanki mąki tortowej
  • 1 szklanka mleka
  • 1 jajko
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia , 1/2 łyżeczki sody
  • 1 opakowanie sera mozzarella
  • 6 sztuk suszonych pomidorów i 2 łyżki oleju z tych pomidorów
  • zielona pietruszka
  • mix mrożonych ziół lub 2 łyżki suszonych ziół prowansalskich
  • 1 łyżka kaparów
  • kawałek sera żółtego

Sposób przygotowania:



Mąkę, proszek do pieczenia i sodę wymieszać.
dodać mleko, jajko, olej , i olej z pomidorów. Zmiksować na jednolitą masę.
Zmiksować na jednolitą masę.

Można posypać czarnuszką. Zyskują jeszcze bardziej na smaku.
Przygotować dodatki.
Posiekać zieloną pietruszkę, zioła, pomidory.
Ser zetrzeć na tarce.



MozzareDo masy dodać dodatki bez mozzarelli.
Wymieszać dokładnie.llę pokroić w kostkę.

Do masy dodać dodatki bez mozzarelli.
Do masy dodać dodatki bez mozzarelli.
Wymieszać dokładnie  


Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. 


Do każdej nałożyć 1 łyżkę ciasta, położyć po kawałku mozzarelli i przykryć ciastem .

Można posypać czarnuszką. Zyskują jeszcze bardziej na smaku.

Wymieszać dokładnie.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. 
Można posypać czarnuszką. Muffinki zyskują na smaku.
Można posypać czarnuszką. Zyskują jeszcze bardziej na smaku.

Do każdej nałożyć 1 łyżkę ciasta, położyć po kawałku mozzarelli i przykryć ciastem .
Można posypać czarnuszką. Zyskują jeszcze bardziej na smaku.
Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. 
piec około 15 minut. 



Muffinki można podgrzewać .
 Smacznego!!!



poniedziałek, 20 listopada 2017

Moje błędy przy wyrobie wędlinek w szynkowarze.

Mam już trzykrotne doświadczenie przy przygotowaniu wędlinek w szynkowarze. Nie jest to wiele , ale już mi daje jakieś wskazówki jak należy je przygotowywać.
Zacznę od pierwszej wędlinki z kurczaka zagrodowego.
Ta wędlinka miała najbardziej stężałą galaretkę. Zapewne dlatego, że w jej skład wchodziła skóra kurczaka.
Ale ...smakowo podchodziła do salcesonu. Chyba jednak nie powinnam była dodawać czosnku.
A więcej pieprzu, bo była troszkę za delikatna.
I powinnam była jednak zrobić przynajmniej z półtora kurczaka .Albo dodać dodatkowe piersi z niego. Mam duży szynkowar, więc mięska powinnam mieć więcej. Tak aby bardziej można było docisnąć.


Drugą wędlinką była karkówka.
Mięsko zamarynowałam na sucho . Trzymałam w marynacie dwa dni. I tu chyba był błąd. Za krótko i za sucho. Mięsko nie przeszło do końca marynatą i w środku było szare. I było za mało kruche. Poza tym galaretka nie stężała. Może dlatego, że dodałam Agaru zamiast tradycyjnej żelatyny. Ale tak zrobiłam ze względów zdrowotnych ( dna moczanowa). Smakowo bardzo mi odpowiadała. Następnym razem będę trzymać tydzień w solance z dodatkiem cukru zamiast peklosoli. A ilość mięska też nieznacznie zwiększę. I troszkę dłużej będę warzyć.


I teraz wędlinka, która przypomina pieczeń rzymską. A nie było tak w zamyśle.
Miała przypominać chorizo. Wiem, że to jest niemożliwe. Bo chorizo jest suszoną kiełbaską. Ale myślałam, że smakowo tak się stanie. Chyba dałam za mało papryki i tej słodkiej i tej wędzonej. I za mało pieprzu i czosnku. No i nie dodawałam wina ani octu, bo nie miała być ta moja wędlina suszona. 
Następnym razem dodam jednak czerwonego octu winnego, I zobaczę jaki będzie efekt.
I tak jak poprzednimi razy muszę zwiększyć ilość mięsa. 
I też nie zamienię Agaru na żelatynę zwierzęcą. Trudno...tę niestężałą galaretkę wykorzystam do ugotowania zupy.


Następne doświadczenia będą z boczkiem, schabem  i "kiełbasą".


czwartek, 9 listopada 2017

Szynkowar i nowe wyzwania kulinarne.

Tak się złożyło, że kupiłam szynkowar. Wcześniej zrobiłam małe rozeznanie w internecie i nabrałam ochoty na to cudo.
Szynkowarów jet wiele. Ja kupiłam pierwszy jaki znalazłam w sklepie. Ani drogi ani tani, Bez specjalnych ulepszeń, prosty w obsłudze.

I powiem szczerze, że jak już zapakowałam mięsko do niego i wstawiłam do lodówki, to naszły mnie watpliwości. Czy wystarczająca ilość mięska, czy dobrze zaprawiłam, czy wystarczająca ilość Agar-u? Czy dobrze sprasowane?
I powiem szczerze, ze nawet bałam się otworzyć .
Ale ...udało się!!!
 A teraz jak to jest zrobione czyli przepis na wędlinkę z zagrodowego kurczaka.

Składniki:

1 duży kurczak
2 łyżki warzywka
1 łyżeczka papryki słodkiej w proszku
1 łyżeczka pieprzu zmielonego
1 łyżeczka czosnku granulowanego
1/2 łyżeczki imbiru sproszkowanego
1/2 łyżeczki Aga-u
1/2 szklanki wody

Sposób wykonania:

Mięso oddzielić od kości. pokroić na kawałki ( ze skórą i tłuszczem),
Wymieszać z przyprawami, dodać Agar wymieszany w zimnej wodzie.
Wymieszać rękoma.
Włożyć do woreczka, zamknąć szynkowar i wstawić do lodówki.
Na drugi dzień wstawić szynkowar do dużego garnka i wlać wodę.
Doprowadzić do zawrzenia i zmniejszyć moc, lub płomień.
Przez 2 godziny parzyć w temperaturze 70-89 stopni. Nie mając termometru , należy po prostu uważać aby woda nie wrzała.
Po tym czasie ostudzić szynkowar i wstawić znów do lodówki.
Wyjąć następnego dnia.


Zebrać z wędliny tłuszcz i galaretkę ( idealna podstawa do sosu lub zupy)


Przekroić, pokroić w plastry i zajadać się!!!

Smacznego!!!



piątek, 22 września 2017

Muffinki ze śliwką.

Wiele osób ma swoje przepisy na muffinki. Ja dostałam przepis od mojej córki. Ale nie byłabym sobą gdybym nie zmodyfikowała go.
Uwielbiam w wypiekach smak i zapach masła. i nie mogę przekonać się do oleju.

Składniki:

2 szklanki mąki tortowej ( szklanka o pojemności 250 ml).
3/4 szklanki cukru
2 łyżeczki czubate proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
1/2 szklanki roztopionego o schłodzonego masła. Ja dodałam masło przez siebie wyprodukowane.
1 jajko
troszkę aromatu śmietankowego.
6 dużych śliwek ( kupiłam pyszne fioletowe w Biedronce)

Sposób przygotowania:

Do mąki dodać cukier, proszek do pieczenia i wymieszać.
Dodać jajko, mleko i masło. Dokładnie wymieszać mikserem.
Odstawić niech nabiera mocy.
W tym czasie odpestkować śliwki i przeciąć na 4 części.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami.
Nałożyć po niepełnej łyżce ciasta.





Na ciasto wyłożyć śliwki.
A na śliwki jeszcze po 1/2 łyżce ciasta.


Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku około 20 minut.
Wyjąć muffinki z formy i posypać cukrem pudrem.



Z podanej ilości składników wyszło 24 muffinki.

Smacznego!!!

środa, 6 września 2017

Warzywny sos słodko-kwaśny do ryżu lub makaronu.

Sos warzywny słodko-kwaśny robię co roku. A w tym roku wzbogaciłam go o jeden składnik. O pędy bambusa. No i jest w tym roku bardziej gęsty.

Składniki:

2 duże cukinie . Muszą być dojrzałe, bo wówczas sos nie jest wodnisty.
2 papryki czerwone
2 papryczki chili
3-4 cebule
1/2 główki czosnku
1 kawałek  3-4 cm imbiru

1 puszka kukurydzy
1 puszka ananasów krojonych
1 puszka pędów bambusa
fasolka szparagowa świeża lub 1  puszka
groszek świeży lub 1 puszka
2 słoiczki koncentratu pomidorowego Pudliszki

3 łyżki maki ziemniaczanej
2-3 łyżki drobnej soli morskiej
ziele angielskie, pieprz ziarnisty liść laurowy w ilościach dowolnych . Ale zamknięte w koszyczku do parzenia herbaty aby nie trzeba było wybierać z sosu.

Sposób przygotowania:

Cukinię obrać, wydrążyć i pokroić w kostkę.


Dusić pod przykryciem na małym ogniu. Dodać przyprawy.

Cebulę, czosnek , imbir i paprykę pokroić. Papryczkę chili drobno.


Dodać do cukinii i dusić dalej pod przykryciem.
Gdy cebula rozgotuje się lekko , dodać koncentrat .
Dodać pozostałe warzywa.


Uwaga! Nie wylewać soku z puszek. Sok dodać do cukinii.
W soku ananasowym rozpuścić mąkę ziemniaczaną i dodać do sosu ciągle mieszając od dna.


Podawać z ryżem lub makaronem.



Sos przełożyć do słoików i pasteryzować 15 minut .
Wyszło 12 słoików półlitrowych.


Smacznego!!!


sobota, 2 września 2017

Sos z cukinii z dodatkiem pieczonej papryki.

Przez ostatnie dwa lata robiłam sos z cukinii. I w tym roku też zrobiłam . Ale zmodyfikowałam go troszeczkę.
Dodałam do cukinii pieczona paprykę, pieczony czosnek i pieczoną cebulę.
I wyszło coś pysznego.

Składniki:

3 duże cukinie


4 duże czerwone papryki
1 duży ząbek czosnku


6 cebul


garść siekanych ziół "zza okna" : bazylia, oregano, szałwia, tymianek, lubczyk.
5 słoiczków 200 ml koncentratu pomidorowego Pudliszki
1 łyżka soli morskiej
1 łyżka słodkiej papryki
1 łyżeczka chili
pieprz ziarnisty, liść laurowy , ziele angielskie zamknięte w koszyczku do parzenia herbaty.

Sposób przygotowania:

Cukinię obrać, wydrążyć i pokroić na kawałki.


Paprykę oczyścić, przekroić na pół.
Czosnek i cebulę obrać.
Paprykę, czosnek i cebulę piec w piekarniku w 150 stopniach przez 1 godzinę. Wcześniej wyjąc zarumieniony czosnek.



Zdjąć z papryki skórkę i wyłożyć do miseczki. Zlać też do miseczki sok powstały z pieczenia warzyw.



Cukinię włożyć do garnka, dodać cebulę, czosnek , zioła sól i przyprawy w koszyczku.
Dusić pod przykryciem około 2 godzin do miękkości cukinii.
W połowie duszenia dodać paprykę.



Zmiksować i dodać koncentrat miksując.



Przełożyć do małych słoiczków i pasteryzować 10 minut.



Z podanych ilości wyszło około 5 litrów sosu.



Smacznego!!!

niedziela, 21 sierpnia 2016

Mus z cukinii i pomarańczy z dodatkiem chili i imbiru.

Czasem bywa tak, że moi goście nocują u nas i na śniadanie podam im coś takiego pysznego do tostów. A i sami sobie położymy na codzienne tostyn z masełkiemi i białym serkiem do smarowania.

Składniki:

3 duże cukinie
6 pomarańczy
2 szklanki trzcinowego cukru
1 papryczka chili lub pepperoni
kawałek około 5 cm imbiru.
opcjonalnie łyżeczka kurkumy dla wzmocnienia koloru.
4 galaretki pomarańczowe lub (gdy zabraknie w sklepie, a tak się stało) brzoskwiniowe.


Sposób przygotowania:

Cukinie obrać, wydrążyć i pokroić w mniejsze kawałki
Pomarańcze sparzone i wyszorowane obrać ze skórki
Chili i imbir oczyścić.


Pokroić drobno skórkę pomarańczową, którą należy zalać wodą tak aby przykryć i gotować aż zrobi się szklista. 
Drobno pokroić chili i imbir

 

Pokroić w kostkę cukinię.


Pokroić pomarańcze razem z białą skórką.


Wszystko wrzucić do gara, dodać 2 szklanki cukru trzcinowego, skórkę pomarańczową  i gotować na małym ogniu do momentu gdy cukinia i pomarańcze będą tak miękkie aż się będą rozpadać. 

Zmiksować i dodać 4 rozpuszczone w 2 litrach gorącego  musu galaretki. Dokładnie wymieszać.
Nakładać do wyparzonych słoików i pasteryzować 10 minut.



Smacznego!!!